01 hazelnut cream pie, 127 i love bad boys, 105 party princess |
Lakiery mają nowe, większe buteleczki, nowy pędzelek i jak twierdzi producent, mają zostawiać niesamowity błysk i długo się trzymać na paznokciach i nowe kolory! Nowe buteleczki dostały też z serii Nude Glam.
Buteleczka ma teraz większą pojemność- 8ml i co za tym idzie, lakier zmienił swoją cenę (nieznacznie) 6,99zł.
Oczywiście lakiery można dostać wszędzie tam, gdzie są szafy Essence (Drogeria Natura, Douglas...)
Ja zdecydowałam się na dwa nowe kolory (kupiłam je bardzo dawno, a przetestowałam na razie tylko jeden [lakieroholiczki tak mają...;-)], o którym będzie niedługo recenzja....), i jeden z serii Nude Glam.
Moje zdanie na temat "nowej szaty" lakierów jest takie, że wolałam tamte proste buteleczki... O zawartości wypowiem się niedługo ;-)
Pozdrawiam lala_roz.
Witam i zapraszam do mnie , gdzie zostałaś otagowana w zabawie Liebster Blog :D
OdpowiedzUsuńdziękuję<3
Usuńposiadam dwa pierwsze i jestem zadowolona:)
OdpowiedzUsuńpierwszy i ostatni wypróbowany... będzie recenzja...oj będzie!
UsuńJa też wolałam starszą wersję. Niestety za późno je odkryłam. W tym momencie mam dwa i jestem z nich baaardzo zadowolona. Dużych buteleczek po prostu nie lubię, bo sporo produktu się marnuje:(
OdpowiedzUsuńdokładnie, może jeszcze jak ktoś nie ma wielu lakierów to i lepiej, że większe..ale jak ktoś ma duże zbiory to raczej nie jest w stanie wykorzystać całego lakieru
Usuńróżowy..bardzo fajny ;) aż się dziwie że takiego koloru nie mam w swojej kolekcji :D
OdpowiedzUsuńLubię te lakiery. Ja mam dwa inne ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
Uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam..Każdy kolor jest świetny:)
OdpowiedzUsuń